OBROŃCY GALAKTYKI
W Obrońcach Galaktyki wcielimy się w tytułową rolę. Naszą misją jest obrona pojęcia wolności w kosmosie. Nawet tryb kampanii ma prostą, ale ciągłą fabułę. Chociaż nie jest szczególnie poruszający, jest logicznie przedstawiony i daje pewne uzasadnienie, dlaczego rozgrywka występuje w pierwszej kolejności. Ponadto będziemy świadkami „ataku”, bardziej przypadkowej rozgrywki PvE, dwóch trybów skupionych na paczkach PvE (lokalnych gildiach) oraz dwóch rodzajów gier PvP dla pojedynczych graczy i grup.
CECHY GRY
Podstawową cechą gry jest ciągła walka. Wykorzystują one życie, atak i obronę jako trzy statystyki postaci. W trybie PvE możemy obserwować progresję pasków zdrowia po wciśnięciu przycisku „atak”. W trybach PvP jesteśmy natychmiast informowani o wyniku całego konfliktu. Zazwyczaj podczas takiej bitwy zdobywamy doświadczenie i zasoby, takie jak prawa lub, rzadziej, kredyty i kryształy. Zobaczą nasze ulepszone umiejętności i pasywną poprawę w naszych trzech statystykach. Czasami otrzymujemy również nowe maszyny, które albo wymieniamy na stare, albo rozkładamy na surowce. Rzeczy też można poprawić. Przeciętna wizyta w oknie gry składa się z dwóch walk w trybie kampanii, po których następuje dwugodzinne czekanie. Dlatego rozpoczynamy „zderzenie” na 15 potyczkach PvP, aby je również zresetować. Następnie przeprowadzamy szturm, który umożliwia nam udział w jednej bitwie PvE przez określony czas. Odbywają się również jednoczesne walki online między 5 graczami. W rezultacie gra oferuje nam wiele rzekomych „punktów początkowych” do rozbieżności, ponieważ „wszystko jest zrobione teraz”. Możemy spędzać więcej czasu w mniej satysfakcjonującym trybie, jeśli autobus jeździ dłużej lub przerwa szkolna trwa dłużej.
ELEMENTY RPG
Cykl rozgrywki, który nakreśliłem, można znaleźć w prostej grze RPG lub zarządzaniu postaciami. Większość z was może powiedzieć po przeczytaniu, czy bardziej interesowała was gra, czy po prostu szukaliście czegoś, co mogłoby zająć wasze pięć minut. Obrońcy Galaktyki spełniają tylko niezbędne minimum, aby zakwalifikować się jako gra. Jednocześnie ograniczają go do minimum i maksimum. Jestem przekonany, że projektanci gry mieli na uwadze cel, odbiorców i motywację. W tym przypadku istnieje pewien stopień celowej i koncepcyjnej spójności, którego gry przeglądarkowe i standardowe „gry na kliknięcie” nie mają często. Niestety, szata graficzna nie w pełni uwzględnia tę spójność.
POZOSTAŁE TRYBY
Omówiliśmy już kilka trybów gry. Niewiele się od siebie różnią. Pozostałe tryby PvE zapewniają losowo wybranych przeciwników z gotowych list, podczas gdy kampania ma dobrze określoną ścieżkę. Wszyscy są online w trybie gry PvP o nazwie Thunderdome, w którym pięciu graczy wybiera cele i angażuje się w walkę. Nie daje to jednak znacząco odmiennego wrażenia od wchodzenia w walkę z bezczynnymi graczami-robotami. Do zestawu dołączono nieco bardziej intrygujące tryby. Najazd na Twierdzę Cyborga stawia dużą liczbę graczy przeciwko bardzo potężnemu komputerowemu przeciwnikowi. Bitwy na całym świecie są podobne do konfliktów terytorialnych i oferują nieco większą rywalizację.